Fotowoltaika, Panele, Inwertery, Montaż

Czy panele warto montować tylko na dachach zorientowanych na południe?

Czy tylko na południe?
Wydajność instalacji fotowoltaicznej zależy od nachylenia dachu i strony, w którą jest zwrócony.

Najkorzystniejsza opcja to rzeczywiście zamontowanie paneli od południa, południowego wschodu lub południowego zachodu przy nachyleniu 30 lub 40 stopni (mówimy tu o osi poziomej). Nie musi to być więc koniecznie ekspozycja idealnie południowa. Jeśli panele są skierowane na południowy wschód lub zachód, to też jest świetnie. Różnice w uzyskach są naprawdę niemal niezauważalne.

Jednak nie zawsze jest to możliwe: dach może być skierowany zdecydowanie bardziej na wschód lub zachód. Co wtedy? Czy instalacja nadal ma sens ekonomiczny?

Czy instalacja wschód-zachód jest opłacalna?

Zacznijmy od tego, że w takiej sytuacji instalację najlepiej rozłożyć na obu połaciach dachu. Dla jej prawidłowego działania ważne jest przy tym, by moc po obu stronach, czyli w praktyce liczba modułów, była taka sama.

Dodajmy: powinny być to moduły tego samego producenta, typu i mocy – po prostu takie same, a poza tym tak samo ustawione w poziomie i pionie. Warto też odpowiednio zawyżyć moc instalacji w stosunku do realnych potrzeb.

Czy orientacja dachu wschód-zachód oznacza, że instalacja będzie na granicy efektywności?

Bez obaw, na pewno będzie opłacalna. Co więcej, taka orientacja ma nawet swoje zalety. Wszystko zależy od profilu zużycia prądu w gospodarstwie domowym.

• Jeśli najwięcej energii wykorzystujemy rano, a następnie po południu i wieczorem – a tak jest w zdecydowanej większości gospodarstw domowych – to właśnie w tych porach dniach instalacja wschód-zachód będzie wytwarzała jej najwięcej. Czyli zużyjemy swój prąd przede wszystkim na własne potrzeby i mniej oddamy do sieci.
• W przypadku orientacji na południe szczyt produkcji wypada w okolicach godz. 12. Jeśli nikogo nie ma w domu, to większość z tej produkcji trafia do sieci.

Faktem jest, że w okresie jesienno-zimowym instalacja wschód-zachód ma dużo słabszą wydajność niż ta z ekspozycją na południe. Ale akurat w tych miesiącach uzyski są w ogóle niewielkie i w gruncie rzeczy mało istotne dla bilansu całorocznego.

Listopad, grudzień, styczeń i luty mogą przynieść – liczone łącznie! – mniejszy uzysk niż wrzesień, który przecież też nie należy do czołówki miesięcy z największym nasłonecznieniem. W skali roku bilans instalacji wschód-zachód na pewno wypadnie na plus.

Czy opłaca się instalacja fotowoltaiczna na płaskim dachu?

Jak najbardziej. Panele umieszcza się po prostu na odpowiednio nachylonych wspornikach i pracują tak, jakby były na dachu skośnym. Co więcej, na płaskim dachu można dowolnie wybrać i ustawić kierunek ekspozycji modułów. A jeśli ktoś ma dach z jakiegoś powodu nieodpowiedni dla instalacji, np. bardzo zacieniony albo już zajęty przez instalację, ale chce produkować więcej własnej energii? Wtedy montujemy panele na gruncie. Do tego celu wykorzystujemy odpowiednią konstrukcję wspornikową.

Jak zorientowany jest Twój dach?

Skontaktuj się z nami: bezpłatnie doradzimy, jaka instalacja będzie dla Ciebie najlepsza. Gratis oszacujemy też, ile możesz dzięki niej oszczędzić na rachunkach za prąd.